Upały dają się nam we znaki, dlatego nieodzowną towarzyszką wakacyjnych eskapadach jest butelka z wodą mineralną. Najczęściej plastikowa. Musimy jednak pamiętać, że z butelek typu PET mogą uwalniać się szkodliwe substancje. Szczególnie narażamy się na to, gdy wykorzystujemy plastikowe butelki ponownie lub wystawiamy napoje na działanie wysokiej temperatury albo promieni słonecznych.
Zazwyczaj skupiamy się na składzie napojów, którymi chcemy ugasić pragnienie (przeczytaj o odpowiednim nawodnieniu – link http://www.egaga.pl/pijmy-duzo-glowa/), na opakowanie nie zwracamy już takiej uwagi, a powinniśmy wiedzieć, że ono również nie jest dla nas obojętne. Opakowania z tworzyw sztucznych budzą kontrowersje, ponieważ nie są przyjazne dla środowiska. A jak mogą działać na nas?
Plastikowe butelki produkowane są z polimeru o nazwie politereftalan etylenu czyli PET. Wyniki licznych badań pokazują, że może on przenosić do wody między innymi następujące szkodliwe substancje:
– ftalany – nadają elastyczność tworzywom sztucznym, jeśli przenikają do organizmu w dużych ilościach, mogą prowadzić do problemów i zaburzeń o podłożu endokrynologicznym;
– antymon – katalizator stosowany przy produkcji plastiku, który może przyczyniać się do rozwijania się chorób dróg oddechowych, jednak ustalono dość restrykcyjne normy dotyczące stężenia tego związku w plastikowych butelkach na wodę i napoje, które według WHO nie powinny wywoływać szkody;
– aldehyd mrówkowy i aldehyd octowy – to związki chemiczne, które powodują, że woda z butelki ma czasem 'smak plastiku’ i może powodować kłopoty z trawieniem, badania wykazują, że dzieje się tak tylko wtedy, gdy wystawiamy plastikowe butelki na działanie wysokiej temperatury lub promieni słonecznych, oczywiście możemy pilnować, by przetrzymywać butelki z wodą w chłodnym i zacienionym miejscu, ale nie mamy gwarancji, że były prawidłowo transportowane i przechowywane w sklepie.
Zdrowszą alternatywą jest woda w szklanej butelce, lecz nie jest to tak popularne opakowanie, a jego cena jest zazwyczaj wyższa. Wolimy plastikową butelkę, bo jest lżejsza, trwalsza i można wykorzystać ją wielokrotnie. I to jest właśnie największy problem – bo absolutnie nie powinniśmy tego robić!
Ponowne wykorzystanie butelek, nawet po umyciu, powoduje, że wprowadzamy do nich różne bakterie, które mogą się namnażać i powodować psucie się wody, a tym samym prowadzić do zatrucia. Dodatkowo wielokrotne używanie butelek PET uwalnia z czasem szkodliwe substancje do wody, a z nią wprowadzamy je do organizmu.
Oznaczenia na etykietach butelek PET mówią, że nie należy ich wykorzystywać ponownie, lecz wyrzucić je do odpowiednich pojemników na segregowane śmieci. Jeśli chcemy używać plastikowych pojemników – kupmy bidony z tworzyw sztucznych HPDE i PP – to dwa najbezpieczniejsze rodzaje opakowań plastikowych, które możemy używać wielokrotnie. Jeżeli tylko mamy możliwość – korzystajmy z opakowań szklanych.