Jedna dziewczynka na cztery, jeden chłopiec na ośmiu… 80 proc. z nich znało sprawcę, najczęściej był to ktoś z rodziny. Czasem trwało to latami, niekiedy nigdy nie zostało ujawnione. Molestowanie seksualne dziecka.
Fundacja Dzieci Niczyje nazywa molestowaniem czy wykorzystaniem seksualnym dzieci bezpośredni kontakt fizyczny o charakterze seksualnym (dotykanie, namawianie do dotykania dorosłego lub masturbacji), ale również obnażanie, prowadzenie rozmów o tematyce erotycznej wykraczających poza edukację seksualną czy w końcu pokazywanie pornografii przez dorosłego, nastolatka lub dziecko, wobec osoby poniżej 15. roku życia.
Liczby i definicje nie oddają do końca dramatów dzieci, które mają w swojej biografii takie doświadczenia, rozpaczy rodzin, które musiały mierzyć się z poczuciem winy, krzywdy i wstydu. Bo molestowanie spotyka dzieci biedne i bogate, wierzące i niewierzące. Jest zjawiskiem nadal zbyt częstym. Dlatego musimy o nim mówić. Głośno.
Kto molestuje?
Głównie mężczyźni, choć zdarzają się też kobiety. Trudno rozpoznać sprawcę. Wbrew obiegowej opinii nie są to na ogół „obleśni” ekshibicjoniści z parkowej alei. Często są to szanowani obywatele, prezesi firm, adwokaci, robotnicy, bezrobotni, wujkowie, narzeczeni mamy, bracia czy dziadkowie. Nie zawsze molestowanie wiąże się z pedofilią. Bardzo często sprawcy utrzymują satysfakcjonujące stosunki seksualne z innymi dorosłymi. Badania WHO z 2001 roku wskazują, że sprawcy często sami byli ofiarami molestowania w dzieciństwie, cierpieli z powodu zaniedbania czy przemocy. Niewielki odsetek sprawców molestuje dzieci pod wpływem alkoholu czy narkotyków. Często zaspokajają w ten sposób potrzebę władzy i kontroli. Czasem rozładowują stres i napięcie.
Kto jest ofiarą?
Nie ma tu żadnych reguł. I warto to podkreślić. Nie jest tak, że dziecko może coś zrobić, aby zachęcić sprawcę, i w związku z tym być winne. Cała odpowiedzialność ZAWSZE leży po stronie sprawcy. Nawet jeśli dziecko odczuwało przyjemność z kontaktów seksualnych z przestępcą. Sprawcy wybierają zarówno dziewczynki, jak i chłopców. Najczęściej dziecko pada ofiarą molestowania przed okresem dojrzewania, a więc w warunkach polskich – przed 12. rokiem życia. Molestujący dorośli czasem wyróżniają konkretne dziecko, poświęcają mu szczególnie dużo uwagi lub zasypują je prezentami. Czasem jednak dzieci wykorzystywane seksualnie są szczególnie surowo traktowane przez sprawców. Przedstawiane w złym świetle, poniżane, wyśmiewane – by nie uwierzono mu, gdy ujawni wykorzystywanie.
Rozpoznanie
Dzieci, które doświadczyły wykorzystania seksualnego, mogą przejawiać bardzo różne reakcje zarówno emocjonalne, jak i behawioralne. Bardzo często są one niespecyficzne. Ich charakter, nasilenie i częstotliwość mogą zależeć od wielu czynników: wieku dziecka, okoliczności molestowania, relacji w rodzinie, tożsamości. Może pojawić się silny lęk, przygnębienie, wycofanie z aktywności, które do tej pory sprawiały przyjemność, problemy w szkole, ucieczki z domu, zachowania agresywne, koszmary, moczenie nocne,
anoreksja lub bulimia. Dzieci mogą zacząć unikać niektórych dorosłych. Czasem próbują powiedzieć o zdarzeniu nie wprost (np. wspominają, że ktoś chciał, żeby dochowały tajemnicy). Niektóre dzieci zgłaszają symptomy fizyczne, które nie mają medycznego potwierdzenia, inne wyraźnie cierpią na rozmaite dolegliwości mogące wskazywać na wykorzystywanie, np. ból w okolicach genitaliów czy odbytu. Zaniepokoić nas powinny też wszelkie nietypowe zachowania seksualne (np. publiczna masturbacja czy wypowiadanie się o seksie w dziwny sposób, manifestowanie wiedzy seksualnej nieadekwatnej do wieku dziecka).
Konsekwencje
Efekty wykorzystywania seksualnego w dzieciństwie wśród jego ofiar to m.in. blisko 6 proc. diagnozowanych przypadków depresji, 6 proc. przypadków uzależnienia od alkoholu i/lub narkotyków, 8 proc. prób samobójczych, 10 proc. przypadków stanów lękowych. Blisko 30 proc. ofiar molestowania seksualnego będzie mieć objawy stresu posttraumatycznego (dane WHO 2006). Jednak gdy tylko molestowanie zostanie ujawnione i PRZERWANE, większość dzieci wraca do względnie normalnych zabaw, zachowań, emocji. Najważniejszym czynnikiem decydującym o późniejszym satysfakcjonującym życiu jest wsparcie rodziców i opiekunów.
Pomoc
Odkrycie, że dziecko przeżyło molestowanie seksualne, jest również bardzo trudnym doświadczeniem dla rodzica niebędącego sprawcą. Choć zabrzmi to jak truizm, niezwykle ważne jest zachowanie spokoju mimo wszystko. Dziecko powinno wiedzieć, że dobrze zrobiło, mówiąc o problemie. Dorosły jest od tego aby chronić i wspierać. Nikt tak jak dzieci czy nastoletnia młodzież nie jest bardziej wrażliwy na emocjonalne sygnały niepokoju czy lęku dorosłych. Jeśli dziecko czuje lub widzi, że rodzice są przygnębieni czy zagniewani, może się wycofać, zamknąć w sobie. Jeśli rodzic sam nie jest w stanie rozmawiać o problemie molestowania z dzieckiem, warto poprosić o pomoc specjalistę. Zdarza się, że dzieci mówią o tym, że kontakt seksualny
był przyjemny i same inicjują zachowania seksualne z innymi dorosłymi. Szczególnie w takich sytuacjach należy uważać, aby nie powiedzieć lub nie zrobić czegoś, co mogłoby sugerować, że rodzic postrzega winę w dziecku. TO ZAWSZE DOROSŁY JEST ODPOWIEDZIALNY ZA WYZNACZANIE GRANIC I TO ON PONOSI PEŁNĄ WINĘ! Nie należy zachęcać dziecka, aby „zapomniało o tym wszystkim”, ale nie wolno też nalegać, aby dziecko opowiedziało o czymś, na co nie jest jeszcze gotowe. Nie wolno obwiniać dziecka, jeśli do wykorzystywania doszło dlatego, że nie posłuchało zakazu rodziców, np. wyszło z domu bez pozwolenia. Nie wolno zadawać pytań typu: „Dlaczego od razu nie uciekłaś?”, „Dlaczego mi o tym wcześniej nie powiedziałaś?” – które sugerują, że dziecko nie zachowało się tak, jak powinno, a w związku z tym ponosi część winy.
Co warto powiedzieç:
– Wierzę w prawdziwość Twoich słów. Wiem, że dzieci bardzo rzadko kłamią czy zmyślają w takich sprawach.
– Nie jesteś sam, jestem z Tobą i będę Cię chronić.
– Zrobię wszystko, aby to się nie powtórzyło!
– Molestowanie jest przestępstwem ściganym przez prawo – odpowiedzialność za nie ZAWSZE ponosi dorosły, a nie dziecko!
Warto pamiętać, że dziecko może mieć mieszane uczucia zarówno do sprawcy molestowania, jak i samego molestowania (szczególnie jeśli przestępstwa dopuścił się ktoś bliski, ważny dla dziecka). Trzeba to zaakceptować. Szczególną uwagę należy też zwrócić na tendencję do nadmiernej restrykcyjności. To normalne, że po takich doświadczeniach większość rodziców potwornie boi się o swoje dzieci. Jednak celem jest powrót do normalnego funkcjonowania całej rodziny. Nie można też bać się nadmiernej czułości, fizycznej bliskości (szczególnie jest to trudne w przypadku ojców niebędących sprawcami). Nie można pozwolić, aby dziecko odczuło, że uczucia rodzica zmieniły się z powodu tego, co się stało. Molestowanie dotyczy całej rodziny – nie warto więc utrzymywać go w tajemnicy przed pozostałymi jej członkami (rodzeństwem ofiary, współmałżonkiem). W jedności siła – ujawnienie problemu pomoże zrozumieć zachowanie ofiary, ale i zmianę stosunku do sprawcy. Razem łatwiej jest też poradzić sobie z negatywnymi emocjami.
Gdzie szukaç pomocy?
Kampania Fundacji Dzieci Niczyje „Zły dotyk”: http://www.zlydotyk.pl/
Fundacja Dzieci Niczyje: http://fdn.pl/wykorzystywanie-seksualne-dzieci
Rzecznik Praw Dziecka: rpd@brpd.gov.pl