Podwyższona temperatura ciała u dziecka wzbudza w nas najczęściej niepokój i obawę o zdrowie pociechy. Wielu z nas zastanawia się, co zrobić w takiej sytuacji. Reagować natychmiast i podać dziecku lek czy też poczekać, aby organizm sam poradził sobie z gorączką?
Gorączka to naturalny mechanizm obronny organizmu, który stymuluje układ immunologiczny do walki z infekcją. Obecność szkodliwych patogenów, wirusów, bakterii lub ciała obcego sprawia, że temperatura ciała podnosi się i zwiększa się produkcja przeciwciał, które mają za zadanie pokonać infekcję. Dodatkowo, podniesiona temperatura zwiększa ukrwienie tkanek i pozwala na szybsze przedostanie się komórek obronnych do celu.
Podwyższona temperatura ciała może wynikać nie tylko ze zbilżającej się infekcji, ale także w przypadku najmłodszych nadmiaru wrażeń, płaczu, przegrzania lub zmęczenia. O gorączce mówimy, kiedy temperatura ciała przekroczyła 38 °C i widzimy, że w dalszym ciągu rośnie.
Początek gorączki możemy zaobserwować dosyć szybko sami. Pociecha staje się marudna i płaczliwa, ma szkliste oczy, nie chce się bawić i oddycha szybciej niż normalnie. Dotknijmy wtedy jej czoła ustami – jeśli jest ciepłe, zapewne maluch ma gorączkę. Dokładnie zmierzyć temperaturę pomoże nam właściwy termometr. Warto zaopatrzyć się w klasyczny termometr elektroniczny, a także taki dający nam natychmiastowy pomiar – urządzenie na podczerwień lub termometr wkładany do ucha.
Jak pomóc dziecku
Do obniżenia gorączki u dziecka stosuje najczęściej preparaty zawierające paracetamol i ibuprofen (po 3. miesiącu życia). Podając lek zawsze pamiętajmy, aby dawkę dostosowywać do masy ciała malucha, a nie do jego wieku.
Dzieciom do 12. roku życia nie podawajmy leków zawierających aspirynę, ponieważ mogą wywołać bardzo niebezpieczny zespół Reye’a.
Zanim sięgniemy jednak po specyfiki z apteki, możemy spróbować obniżyć temperaturę w inny sposób. Dosyć popularną metodą jest stosowanie chłodnych odkładów – na czoło, przedramiona, łydki, brzuch oraz pachwiny. Warto zrobić też szkrabowi kąpiel w wodzie o temperaturze 1-2 °C niższej niż jego aktualna temperatura ciała. Kąpiel zastosujmy jednak już po podaniu leku przeciwgorączkowego, aby nie wywołać nieprzyjemnych dreszczy.
Gorączkujący maluch powinien pić dużo płynów, aby się nie odwodnić. Utrzymujmy także w pomieszczeniu, w którym przebywa dziecko, temperaturę około 20-22 °C i zadbajmy o właściwe nawilżenie powietrza.
Kiedy obniżać gorączkę?
O ile umiarkowana gorączka może nieść za sobą dobroczynne skutki, tak zbyt wysoka obciąża pracę serca i płuc i jest wyczerpująca dla organizmu. Jeśli temperatura ciała u dziecka wynosi 38,5 °C, starajmy się ją obniżyć.
W skrajnych przypadkach (powyżej 39 °C) może dojść do drgawek gorączkowych – dziecko zaczyna drżeć, pręży się, sztywnieje, traci przytomność. W trakcie ataku nie wkładajmy dziecku niczego do ust, a jedynie zapewnijmy mu bezpieczeństwo i ułóżmy na boku. Drgawki trwają zwykle kilka minut i pomimo tego, że są silnym przeżyciem, zarówno dla dziecka, jak i rodziców, nie pozostawiają po sobie żądnych poważnych następstw. Po ataku powinniśmy jednak niezwłocznie skontaktować się z lekarzem.
Delikatnie podniesiona temperatura, czyli taka nieprzekraczająca 38 °C, nie stanowi zagrożenia dla malca. Bardzo wiele zależy od sytuacji i od tego, w jaki sposób nasze dziecko reaguje na chorobę. Uważnie obserwujmy pociechę i jeśli uznamy, że konieczna jest nasza interwencja, postarajmy się obniżyć gorączkę, korzystając z opisanych powyżej sposobów.