Oto pojawiła się na rynku gratka dla wielbicieli secesji, Art Déco – 100 antystresowych kolorowanek. Owi wielbiciele, 10-15 lat temu sprzedaliby duszę diabłu za zastawę ze złotym motywem z „Pocałunku” czy z niebieskimi „mozaikami” z Parku Güell. Zdawało by się, że taka secesja jest już zupełnie opatrzona, a jej umasowienie totalne, aż do znudzenia. Że...