Rodzice mogą na własną rękę, bez specjalistycznych materiałów i posiadając jedynie podstawową wiedzę zorganizować zabawy, które pomogą dzieciom zaznajomić ich z językiem obcym przy okazji sprawiając im mnóstwo frajdy.
Jak się do tego zabrać?
Pamiętajmy, że nauka powinna być przyjemna i nie kojarzyć się dziecku z czymś niemiłym. Naszym zadaniem jest sprawienie, by maluchy zachwyciły się językiem obcym.
Nie wymagajmy i nie zmuszajmy dziecka do wykonywania aktywności, na które nie ma ochoty, to może je jedynie zniechęcić. Zadbajmy o właściwą atmosferę – taką, która będzie sprzyjała uczeniu. Postawmy na ruch, taniec, śpiew, zabawne rymowanki. Zachęcajmy malucha do wypowiedzi, do wspólnej radosnej zabawy. Na początkowych etapach nauki języka angielskiego nie starajmy się wprowadzać zagadnień gramatycznych, przyjdzie na to czas znacznie później.
Maluchy błyskawicznie wszystko zapamiętują, ale równie szybko ulatuje im z głowy cała wiedza. Stąd też konieczność ciągłego powtarzania poznanego słownictwa i zwrotów.
Rozpoczynając naukę w domu musimy się do niej nieco przygotować. Z pewnością przydadzą nam się kolorowe ilustracje, przedstawiające różnego rodzaju słownictwo. Nazywane przez nauczycieli tzw „flashcards” możemy wykonać sami, wystarczy zwykła kartka formatu A5 i narysowane przez nas proste rysunki jabłka czy misia. Dzieci z pewnością nam pomogą i pokolorują karty obrazkowe. Innym rozwiązaniem będzie znalezienie zdjęć w magazynach, wycięcie ich i przyklejenie na kartkę, obrazki możemy także po prostu wydrukować.
Przydatne będą również nagrania z piosenkami dla dzieci w języku angielskim (w sieci znajdziemy ich całe mnóstwo), a także przedmioty znajdujące się w domu pełniące rolę „autentycznych materiałów”.
Zabawy z dzieckiem
-
„Simon says” – to niezwykle popularna i lubiana przez dzieci gra, utrwalająca znajomość wielu słówek. Poprośmy dziecko o wykonanie polecenia poprzedzanego zwrotem „Simon says” (np. Simon says touch your nose). Jeśli nie wypowiemy zwrotu przed poleceniem, dziecko nie może go wykonać, a jeśli to zrobi otrzymuje np. punkty karne. W zabawie możemy uczestniczyć z dzieckiem i na zmianę wykonywać polecenia.
-
Karty obrazkowe: przygotowane przez was wcześniej dadzą wam mnóstwo możliwości do zabawy. Możemy ich użyć do gry w tzw. memo. Wtedy pamiętajmy jednak o drugiej takiej samej karcie do pary lub dla starszych dzieci karty z graficznym zapisem danego słówka. Możemy także ukryć jedną z kart i zapytać malucha, którego obrazka brakuje lub pomieszać karty obrazkowe i wyrazowe i poprosić o ich właściwe dopasowanie.
-
Zabawa w kolory: włączmy muzykę i poprośmy malucha, aby swobodnie poruszał się po pokoju. Po zatrzymaniu nagrania wypowiedzmy nazwę określonego koloru np. green. Zadaniem dziecka jest dotknięcie przedmiotu znajdującego się w pomieszczeniu w tym właśnie kolorze. Alternatywą dla tej zabawy może być ustawienie przed dzieckiem przedmiotów różniących się od siebie kolorami i wskazanie przez nie tego określonego przez nas lub też ukrycie jednej rzeczy i poproszenie malucha o wskazanie, którego koloru brakuje.
-
Książki dwujęzyczne: bardzo często zastanawiamy się jakĄ bajkę kupić dziecku, aby go zainteresowała i miała ona walory edukacyjne. Świetnym rozwiązaniem mogą okazać się książki w wersji dialogowej po polsku i po angielsku. Obecnie dostępne na rynku książki są ciekawie ilustrowane i w przystępny sposób uczą dzieci języka angielskiego. Warto tu zwrócić uwagę chociażby na książeczki wydawnictwa Babaryba „Kurcze blade” lub „Smok ze smoczej jamy”. Małym dzieciom może spodobać się też „Kto prowadzi? Who’s driving?”.
-
Policzmy razem: maluch może policzyć krzesła przy stole, liczbę rowerzystów, którą mijacie w drodze do przedszkola, kaczki na stawie w parku. Wszystkie okazje są dobre, aby utrwalić sobie nowe słówka.
-
Narysuj potwora: poprośmy nasze dziecko o narysowanie potwora według podanych przez nas wskazówek. Może on mieć cztery pary oczu, dwie głowy, a nawet sześć nóg i być bajecznie kolorowy. Powiedzmy np. 2 blue heads, 6 yellow eyes, 4 pink legs. Tym sposobem powtórzymy liczby, kolory oraz części ciała, a smyk będzie miał przy tym sporo frajdy.
Nauka języka angielskiego przy odrobinie wysiłku z naszej strony może sprawić dziecku mnóstwo frajdy i przyjemności. Dzięki takim rozwijającym zabawom będziemy mieć pewność, że wspólnie spędzony czas z pewnością zaowocuje w przyszłości.