Jakie kryteria powinny być decydujące wybierając szkołę dla dziecka? Przedstawiamy 3 główne, które mogą pomóc w dokonaniu wyboru.
[big percent= „1”]Odległość od domu[/big]
W przypadku wyboru szkoły podstawowej dla małego dziecka pierwszym kryterium jest odległość od domu. I nie chodzi tylko o to, że dziecko może do takiej szkoły pójść samo w towarzystwie koleżanek i kolegów, ale też o to, że wokół szkoły i miejsca zamieszkania tworzy się naturalne środowisko dziecka – na podwórku spotyka dzieci ze szkoły, razem się bawią, razem uczą. To daje poczucie przynależności do grupy i bezpieczeństwa.
[big percent= „2”]W mniejszej szkole dziecko ma większy kontakt z nauczycielem[/big]
Drugim kryterium powinna być liczebność klas i to, jak duża jest szkoła. Jeśli w najbliższej okolicy mamy szkołę dużą i małą, wybierzmy na początek małą, o mniej licznych klasach, chyba, że dziecko trafi do takiej grupy w której trudno mu się odnaleźć.
W pierwszym okresie edukacji najważniejszy dla dziecka jest nauczyciel. Warto uważnie wsłuchać się w wieści niesione pocztą pantoflową i wybrać najlepszego nauczyciela, zapisując dziecko do jego klasy. Dla jednego dziecka dobra będzie nauczycielka energiczna, wymagająca dyscypliny, a dla innego ciepła w kontakcie, wspierająca. Warto dopasować charakter dziecka do nauczyciela i pod tym kątem dokonać wyboru.
[big percent= „3”]Szkoła publiczna czy niepubliczna – w zależności od charakteru dziecka[/big]
Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, czy lepsza jest szkoła publiczna, czy niepubliczna. Czasami zdarza się, że w dobrej niepublicznej szkole dziecko trafi w niesprzyjający układ grupy. A ponieważ grupy są małe, trudno mu się odnaleźć. Dla takiego dziecka przeniesienie do większej klasy w szkole publicznej może być bardzo dobre, ma większe szanse na spotkanie odpowiadającego mu rówieśnika. Jednocześnie trzeba pamiętać, że w szkołach niepublicznych dzieci są bardziej kontrolowane, a problemy wychowawcze z reguły szybko zauważane i dziecko otrzymuje pomoc. Niektórzy rodzice uważają, że szkoły niepubliczne „nie hartują” dzieci przeciw przeciwnościom losu, wychowując je w zbyt komfortowych warunkach. Nie zgadzam się z tym. Przykre doświadczenia, zwłaszcza w kontakcie z nauczycielami, nie są dla dziecka budujące, nie wzmacniają go. Złe traktowanie, niesprawiedliwe ocenianie, nie mówiąc już o upokarzaniu, nie wnoszą nic dobrego w wychowanie dziecka.
Człowiek staje się silniejszy dzięki wychowaniu w poszanowaniu jego godności. Traktowany od dziecka podmiotowo, z prawidłowo wykształconym poczuciem własnej wartości i odpowiedzialności za swoje życie, ma większe szanse na konstruktywne pokonywanie trudności i skuteczne rozwiązywanie problemów.
Wybierając szkołę, nie należy kierować się wyłącznie rankingami, które, moim zdaniem, nie są w Polsce przygotowywane wiarygodnie. Jeśli już chcemy oprzeć się na twardych danych przy wyborze szkoły, zwracajmy uwagę na EWD (edukacyjną wartość dodaną, czyli realny wkład szkoły w edukację uczniów).
Warto też wziąć pod uwagę możliwości dziecka. Ważne jest, aby lubiło swoją szkołę, chętnie do niej chodziło i dobrze się w niej czuło. Wtedy efekt edukacyjny z pewnością będzie dobry.